niedziela, 1 września 2013

Pierwszy model- Spitfire Mk. IX R.A.F 126th Squadron- Harrowbeer, 1944.

Mk IX - Typ 361

W sierpniu 1941 roku pojawił się Focke-Wulf Fw 190 i okazało się, że jest lepszy od maszyn wersji Mk V. Straty RAF wzrosły tak bardzo, że w listopadzie 1941 roku zawieszono nawet wykonywanie dużej części operacji nad kontynentem. Podobnie było kiedy w marcu 1942 ponownie wznowiono loty. Pilnym stało się więc znalezienie maszyny mogącej stawić mu czoła.

Supermarine Spitfire Mk IX


Ponieważ aby wprowadzić wersje Mk VII i VIII do produkcji, wobec zmian w konstrukcji, należało dokonać dość poważnych zmian linii produkcyjnych, postanowiono szukać tymczasowego środka zastępczego. Postanowiono zamontować na płatowcu wersji Mk V ten sam silnik co w wersji Mk VII i VIII, z jak najmniejszą ilością zmian. Zabudowano więc na dwóch płatowcach wersji Mk VC silnik Merlin 61 z 4-łopatowym śmigłem, po wzmocnieniu łoża silnika. Zmiana okazał się tak dobra, że postanowiono rozpocząć produkcję seryjną natychmiast. Maszyna była szybsza od wersji Mk V o 64 km/h, na 1219 metrów wznosiła się w 1 minutę, a pułap wzrósł z 11034 m do 13106 m. Pełna produkcja rozpoczęła się w czerwcu 1942 roku, a maszyny trafiły do jednostki bojowej już w następnym miesiącu. Wyprodukowano łącznie, razem z siostrzaną wersją Mk XVI, 7180 maszyn tej wersji. Z testów ze zdobycznym FW190 wynikało, że maszyny te są równorzędnym dla siebie przeciwnikiem.

Od wiosny 1943 zaczęto montować na Mk IX, zamiast silnika Merlin 61, nowe jego wersje Merlin 63, 66 i 70, które miały m.in. tryb bojowy, pozwalający na 5 minut, poprzez zwiększenie doładowania silnika, zwiększyć znacznie jego moc, co mogło np. pozwolić oderwać się od przeciwnika. Silnik Merlin 66 był zoptymalizowany do działań na niższych wysokościach niż Merlin 61 i 63. Maszyny te oznaczono jako Mk IXB, a maszyny z poprzednimi wersjami silnika, jako Mk IXA. Pod koniec 1943 zmieniono oznaczenia i maszyny z silnikami Merlin 61 i 63 oznaczono jako F.IXC (łącznie zbudowano 1255 maszyn tej odmiany), z silnikiem Merlin 66 jako LF.IXC (najliczniej produkowana odmiana, 4010 maszyn), a z silnikiem Merlin 70, zoptymalizowanym do działań na dużych wysokościach, HF.IXC (410 sztuk). Wszystkie produkowane w tym czasie maszyny wersji IX miały skrzydło typu C z 2 działkami 20 mm i 4 km 7,7 mm.

Kokpit Supermarine Spitfire Mk IX


Od lata 1944 roku na wersji Mk IX wprowadzono następujące modyfikacje:
nowy celownik żyroskopowy Mk II, który wprowadzał automatycznie poprawki do celowania, przez co dwukrotnie wzrosła jego efektywność, co przełożyło się na skuteczność w walce,
nowy typ skrzydła E, który przyniósł zmianę uzbrojenia z uwagi na przesunięcie na zewnątrz działek a w ich miejsce zamontowano po 1 km kal 12,7, które były znacznie skuteczniejsze niż km kal. 7,7 mm, zarówno w walce powietrznej, jak też w atakowaniu celów naziemnych; część maszyn miała obcięte końcówki skrzydła,
dwa dodatkowe zbiorniki paliwa w tyle kadłuba, górny o pojemności 41 galonów (186 litry) i dolny 34 galony (155 litry), co pozwalało zwiększyć zasięg aż o 1770 km, kosztem jednak zwrotności,
powiększony ster kierunkowy i obniżony tył kadłuba z kroplową osłoną kabiny, jak w ostatnich seriach wersji Mk VIII, w związku z obniżeniem kadłuba zmniejszeniu uległa pojemność zbiorników paliwa w tyle kadłuba, łącznie do 66 galonów (300 litrów).

Żadna z tych zmian nie spowodowała jednak zmiany oznaczeń.

W 1946 roku Izrael zakupił w Czechosłowacji 58 szt. Spitfire LF.Mk IXE[potrzebne źródło]. W ramach operacji "Velvetta" przetransportowano te maszyny z Kunowic do izraelskiej bazy lotniczej Ekron. W czasie operacji 6 samolotów uległo zniszczeniu, lądując przymusowo w Jugosławii, zanim uzyskano zgodę na tankowanie w Titogradzie. W sumie do Izraela dotarły 52 maszyny. Izraelscy lotnicy woleli latać na Spitfire'ach aniżeli na Avia S-199 i dlatego odbudowali wybrakowane brytyjskie i uszkodzone egipskie Spitfire'y, uzyskując w ten sposób kolejne 5 maszyn. W latach 1950-51 Izrael przejął 50 szt. LF.Mk IX z Włoch i po przeprowadzeniu remontu sprzedał 30 szt. do Birmy, po czym rozpoczęto przezbrajanie wojsk powietrznych na samoloty odrzutowe.
Zródło Wikipedia

Jako iż jest to moj pierwszy sklejony model a szczegółowość elementów nie jest powalająca, to mimo wszystko jestem zadowolony z końcowego efektu. Niestety zdjęcia zrobione aparatem z telefonu. Wrzucę lepsze kiedy wreszcie odzyskam swój aparat.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz